Zwierzyniec św. Franciszka

Św. Franciszek z Asyżu, założyciel naszego Zakonu, wychwalał Pana Boga we wszystkich stworzeniach. Ponad trzydzieści lat temu przez papieża Jana Pawła II został ogłoszony patronem przyrodników i ekologów. Tymczasem na początku XXI w. franciszkanie pracujący w Radziejowie, w ogrodach klasztoru stworzyli niezwykły zakątek. Można w nim poczuć ducha Franciszkowego i doświadczyć ekologii w praktyce. Popularnie nazywany jest on „Zwierzyńcem św. Franciszka”.

Święty patron z Asyżu bardzo kochał Pana Boga i stworzony przez Niego świat: przede wszystkim człowieka, ale również zwierzęta, rośliny i całą przyrodę. Mimo, że w jego czasach nie znano pojęcia „ekologia”, dzisiejsi znawcy tego tematu uczą się od niego wrażliwości na przyrodę, miłości do istot żywych, czy ochrony roślin i zwierząt. Św. Franciszek jest wzorem i inspiracją dla dzisiejszego człowieka do nawiązywania przyjaznych relacji z przyrodą.

Franciszkowa ekologia praktyczna poprzez obcowanie ze stworzeniami nie jest obca  zakonnikom z klasztoru w Radziejowie. To tam w 2000 r. w klasztornym ogrodzie rozpoczęto hodowlę pawi. W kolejnych latach doszły strusie emu, bażanty, papugi.

– Powodów, dla których istnieje „Zwierzyniec św. Franciszka” jest wiele – stwierdza gwardian miejscowego klasztoru i proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Radziejowie, o. Krzysztof Tarnowski. – Przede wszystkim jest to obserwacja i czerpanie wrażeń w kontakcie z przyrodą. Wielkim plusem tego miejsca jest też kształtowanie świadomości ekologicznej – dodaje.

Dla radziejowskich franciszkanów spotkanie z osobami odwiedzającymi zwierzyniec to okazja do zapoznawania ich z osobą św. Franciszka i działalnością zakonu. Zwiedzający mogą wzbogacić również swoją wiedzę na temat zwierząt zamieszkujących ogród. Przy okazji mogą też obserwować jak wygląda codzienna opieka nad zwierzętami. – Dużą radością dla młodzieży i dzieci jest możliwość karmienia zwierząt – zauważa o. Krzysztof. – Niektóre grupy, po zwiedzaniu zwierzyńca, organizują integracyjne spotkanie przy grillu – podsumowuje.

Zwierzyniec istnieje przy Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Najczęściej więc zwiedzanie rozpoczyna się od świątyni i opowieści dotyczących historii tego miejsca. – Odwiedziny wykorzystujemy do próby zbliżania odwiedzających do Chrystusa przychodzącego do nas w Eucharystii – zaznacza kustosz sanktuarium, wspomniany już o. Krzysztof. – Opowiadamy również o nieustannym wstawiennictwie Matki Bożej, która nas nigdy nie opuszcza – dodaje. W tym miejscu jest wiele świadectw osób, które nie zawiodły się na Matce Pana Jezusa.

W ciągu ostatnich dwóch lat „Zwierzyniec św. Franciszka” wzbogacił się o łabędzie czarne, ozdobne kaczki, kury jedwabiste, wiewiórki amerykańskie, jeżozwierze indyjskie, kapodzioby, perlice sępie, żurawie oraz daniele. Długo można by jeszcze wymieniać, bo w tym franciszkańskim ogrodzie żyje aż 26 różnych gatunków zwierząt.

Na co dzień zajmuje się nimi br. Sylwester Malinowski oraz o. Krzysztof Tarnowski. – Opieka nad zwierzętami jest wymagająca, ale przynosi też wiele radości – stwierdza ten drugi. – Przyglądając się naszym podopiecznym sami ciągle uczymy się nowych rzeczy. Nadzór nad zwierzyńcem sprawuje powiatowy lekarz weterynarii. To z jego inicjatywy przy zwierzyńcu św. Franciszka została utworzona zagroda edukacyjna. Zwiedzanie z przewodnikiem jest bezpłatne i odbywa się po wcześniejszym zgłoszeniu telefonicznym lub e-mailowym. – Grupy, zwłaszcza z okolicznych sanatoriów, kierowane są także do nas przez koordynatora szlaku piastowskiego –  dodaje o. Krzysztof.

Dwa lata temu w ogrodzie klasztornym powstała instalacja fotowoltaiczna w ramach projektu „Ekologiczny Klasztor i Kościół Ojców Franciszkanów w Radziejowie” zrealizowanego dzięki dotacji Fundacji „ORLEN – DAR SERCA”. – Wszystkie te działania mają na celu zwrócenie uwagi na rolę stworzenia w chrześcijańskim nauczaniu, troskę o środowisko naturalne – jest to istota ekologicznego nawrócenia, o które apeluje papież Franciszek – podsumowuje przełożony radziejowskiego kompleksu franciszkańskiego.

Radziejów jest jednym z najstarszych miast na Kujawach. Miejscowy kościół i klasztor Ojców Franciszkanów w Radziejowie ufundował król Polski Władysław Łokietek jako wotum po zwycięskiej bitwie pod Płowcami w 1331 r. Osiem lat temu franciszkański kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego został podwyższony do rangi sanktuarium diecezjalnego, a rok później obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy został uroczyście ukoronowany. Od dwóch lat proboszczem franciszkańskiej parafii i gwardianem klasztoru jest o. Krzysztof Tarnowski.

o.Robert M. Stachowiak