Śp. Ojciec Leszek KOWALIK, profes wieczysty i kapłan, jubilat w Zakonie, zmarł w szpitalu w Głownie dnia 3 listopada 2025 r.; ukończył 70 lat, przeżywszy 42 lata jako zakonnik i 36 lat jako kapłan.

O. Leszek Kowalik urodził się dnia 12 października 1955 roku w Skarżysku-Kamiennej, w rodzinie Włodzimierza i Bronisławy z  domu Grebenstein. Miał jednego brata. Został ochrzczony 25 grudnia 1955 r. w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Skarżysku Kamiennej.

W latach 1962-1970 kształcił się w Szkole Podstawowej nr 4 w Skarżysku Kamiennej, po ukończeniu której kontynuował naukę w I Liceum Ogólnokształcącym w tym mieście. W 1974 zdał egzamin maturalny.

W międzyczasie uczęszczał na katechizację i brał udział w liturgicznej służbie ołtarza oraz formacji oazowej przy franciszkańskim kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Skarżysku-Kamiennej. Tam też przystąpił do Pierwszej Komunii św. i 4 października 1968 r. przyjął sakrament bierzmowania z rąk ks. bpa Walentego Wójcika, sufragana ówczesnej diecezji sandomierskiej.

W latach 1974-1979 odbył studia na Wydziale Matematyki i Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie w zakresie informatyki, które ukończył tytułem magistra. Jednocześnie brał udział w działalności Duszpasterstwa Akademickiego, najpierw przy bazylice OO. Franciszkanów, a następnie przy kolegiacie św. Anny w Krakowie, w sposób szczególny poświęcając się pracy charytatywnej na rzecz chorych i niewidomych studentów. W ostatnim roku studiów, podczas wakacji, był gościem Instytutu Religijnego Notre-Dame de Vie we Francji i mógł doświadczyć życia tej świeckiej wspólnoty katolickiej.

Po studiach, w listopadzie 1979 r., podjął pracę w Ośrodku Elektronicznego Przetwarzania Danych przy Fabryce Samochodów Specjalizowanych „POLMO-SHL” w Kielcach na stanowisku programisty-projektanta EPD.

Po wypełnieniu obowiązku trzyletniej pracy absolwenta szkoły wyższej, powziął decyzję wstąpienia do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Wyraził tym samym swoje pragnienie dalszego życia w Zakonie, aby lepiej móc spełniać wskazania Ewangelii i pracować dla dobra Kościoła i ludzi, podążając śladami św. Franciszka (z Podania o przyjęcie do Zakonu, z dnia 13.11.1982).

W opinii proboszcza naszej przyklasztornej parafii w Skarżysku-Kamiennej uchodził za rozważnego, zawsze pogodnego, sumiennego, usłużnego i serdecznego, ujmującego pobożnością i naturalną prostotą człowieka i chrześcijanina, cieszącego się uznaniem i szacunkiem wśród bliskich i kolegów (ze Świadectwa moralności, z dnia 13.11.1982 r.).

Mimo spóźnionego terminu, prośba kandydata została przyjęta i został skierowany na nowicjat w Smardzewicach, który rozpoczął 7 grudnia 1982 r. pod kierunkiem o. Mariusza Paczóskiego. Po otrzymaniu od Prymasa Polski dyspensy od brakujących dni, 4 października 1983 r., w uroczystość św. Franciszka z Asyżu złożył pierwszą profesję zakonną na ręce o. Eugeniusza Wiraszki, delegata o. Prowincjała.

W tym samym roku rozpoczął dalszą formację zakonną i studia filozoficzno-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi Łagiewnikach, zwieńczone obroną pracy magisterskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W oczach wychowawców był widziany jako „bardzo dobry, spokojny i pracowity”, „sumienny i obowiązkowy w zleconych pracach i zajęciach” alumn, który mimo starszeństwa potrafił być koleżeński, życzliwy i uczynny oraz „być tam, gdzie należy”. Podczas studiów pomagał też przy komputeryzacji biblioteki Instytutu Franciszkańskiego w Łagiewnikach oraz podjął współpracę z Zakładem Biblistyki Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie przy komputeryzacji danych z biblistyki.

Po czterech latach formacji wstępnej, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, 8 grudnia 1987 r. w Niepokalanowie złożył śluby wieczyste, które przyjął ówczesny Prowincjał, o. Mariusz Paczóski.

Okres formacji seminaryjnej został uwieńczony święceniami kapłańskimi w sanktuarium św. Antoniego w Łodzi Łagiewnikach. Najpierw 4 czerwca 1988 r. z rąk ks. bpa Bogdana Bejze, wikariusza generalnego i biskupa pomocniczego diecezji łódzkiej, przyjął święcenia diakonatu, a 3 czerwca 1989 r. ks. bp Władysław Ziółek, ordynariusz tejże diecezji, udzielił mu święceń w stopniu prezbiteratu.

Zaraz po święceniach, udał się do Kalisza, by pomóc podczas wakacji w tamtejszej parafii. Dostał też pozwolenie na miesięczny wyjazd do ZSSR. Z końcem sierpnia 1989 r. przyjechał do Warszawy, gdzie w grudniu tegoż roku został mianowany zastępcą Prowincjalnego Sekretarza ds. Misji Zagranicznych, z racji rozszerzenia działalności Prowincji na tereny Rosji. Równocześnie Prowincjał powierzył mu obowiązek pomocnika Sekretarza Prowincji.

We wrześniu 1990 r. o. Leszek został oddelegowany do pracy duszpasterskiej wśród wiernych obrządku rzymsko-katolickiego na Białorusi, pod jurysdykcję ks. bpa Tadeusza Kondrusiewicza, który mianował go proboszczem parafii Porozowo z prawem obsługiwania parafii Mścibów (do 1991 r.) i Świsłocz (do 1992 r.). Od stycznia 1992 r., pozostając proboszczem w Porozowie, przeszedł pod opiekę Delegata Prowincjała na Białoruś, a w maju tego samego roku uchwałą Kapituły Prowincjalnej został wybrany gwardianem nowoutworzonego klasztoru w Porozowie.

Z dniem 1 września 1993 r. powrócił do Warszawy, podejmując się ponownie pracy w Kurii prowincjalnej. Po roku, 12 października 1994, Definitorium prowincjalne powierzyło mu urząd gwardiana klasztoru w Wyszogrodzie.

Po zakończeniu kadencji w roku 1996 władze Prowincji skierowały o. Leszka Kowalika do Niepokalanowa, gdzie przebywał de familia do końca swoich dni. Tam zgodnie ze swoimi zdolnościami i wyksztalceniem pracował przez wiele lat w Wydawnictwie (najpierw w zespole redakcyjnym „Rycerza Niepokalanej” i pomagając przy wydawaniu „Rycerzyka Niepokalanej”, następnie będąc redaktorem wydawniczym, czy wreszcie wchodząc do Rady Wydawniczej WOF w Niepokalanowie). Bracia z Niepokalanowa wspominają, jak często do późnych godzin wieczornych paliło się światło w jego pokoju, świadczące o jego ofiarności w tej cichej pracy wydawniczej.

Niepokalanów był dla śp. o. Leszka również szkołą duchowości w oddaniu się Niepokalanej na wzór świętego Ojca Maksymiliana, jak też polem jego pokornej posługi kapłańskiej przy ołtarzu i w konfesjonale oraz miejscem jego franciszkańskiego wzrastania i przykładu życia braterskiego.

O. Leszek służył także pomocą przy zbieraniu materiałów dotyczących naszych braci zmarłych w opinii świętości i przy spisywaniu zeznań świadków ich życia na Białorusi oraz w Polsce. Jeszcze w roku 1994 powierzono mu funkcję notariusza i członka Trybunału Archidiecezji Warszawskiej ds. Beatyfikacji naszych siedmiu Męczenników II wojny światowej, czym przyczynił się do ich wyniesienia na ołtarze w roku 1999. Z tej racji Prowincjał włączył go do Międzyprowincjalnej Komisji dla gromadzenia i opracowania materiałów przygotowujących duchowo do uroczystości beatyfikacyjnych. Natomiast w czerwcu 1997 r. Prymas Polski mianował o. Leszka notariuszem procesu beatyfikacyjnego o. Melchiora Fordona. Powyższe prace – jak wspominają świadkowie – wykonywał precyzyjnie i z największym oddaniem.

Pozostawała mu też bliska sprawa naszych obecności na Białorusi, którą często nawiedzał z racji uroczystości i konieczności udzielenia pomocy braciom. Cieszył się również szacunkiem braci w Prowincji, którzy kilkukrotnie wybierali go jako delegata na Kapitułę Prowincjalną. O. Leszek nie zaniechał także troski o rodzinę, czego wyrazem była stała opieka nad chorą mamą od lutego 2022 r. do jej śmierci w kwietniu 2024 r.

W maju 2025 r. wykryto u o. Leszka Kowalika tętniaka w mózgu, który okazał się nieoperowalny. Mimo podjętych wysiłków i wielokrotnego pobytu w różnych szpitalach, stan zdrowia o. Leszka pogarszał się. W ostatnich dniach w związku z dodatkowym załamaniem chorobowym, został przewieziony do szpitala w Głownie, gdzie po przyjęciu świętych sakramentów, wyszedł na spotkanie z siostrą naszą śmiercią cielesną.

W jubileuszowym roku 800-lecia Pieśni Słonecznej św. Franciszka z Asyżu chcemy chwalić i błogosławić naszego Pana i dzięki Mu składać, również za tych, którzy służyli Mu z wielką pokorą. Dziękujemy zatem Panu Bogu za osobę o. Leszka Kowalika, za jego cichą posługę w Zakonie i naszej Prowincji, a zarazem zanosimy za niego modlitwę do Miłosiernego Ojca, aby – dostrzegając gorliwość naszego brata w pełnieniu Jego świętej woli – „śmierć druga nie uczyniła mu żadnego szkody” (PSł 13) i mógł dostąpić radości przebywania ze świętymi w Niebie. Polecamy go naszej Patronce, Matce Bożej Niepokalanej, która towarzyszyła mu w ziemskim i zakonnym pielgrzymowaniu, a także wstawiennictwu naszego Patriarchy, świętego ojca Franciszka i św. Maksymiliana M. Kolbego.

Uroczystości pogrzebowe śp. o. Leszka Kowalika odbyły się dnia 7 listopada 2025 r. w  Niepokalanowie. Rozpoczęły się o godz. 10.00 modlitwą różańcową w kaplicy św. Maksymiliana, po czym trumna Zmarłego została procesyjnie przeniesiona do Bazyliki, gdzie o godzinie 11.00 ks. bp Rafał Markowski, biskup pomocniczy Archidiecezji Warszawskiej, przewodniczył uroczystej Mszy Świętej w intencji śp. Ojca Leszka. Okolicznościową homilię wygłosił o. Ignacy Kosmana z Niepokalanowa. Ciało zmarłego Ojca zostało złożone na cmentarzu zakonnym w Niepokalanowie. Procesję na cmentarz poprowadził i przewodniczył modlitwom nad trumną zmarłego o. Piotr Szczepański, gwardian niepokalanowskiego klasztoru.

o. Jan M. Olszewski

Sekretarz Prowincji

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *